WTA1000 w Dausze - 18. tytuł Świątek
Iga Świątek zdobyła 18. tytuł w karierze, zwyciężając w turnieju WTA 1000 w Dausze, gdzie triumfowała 3. raz z rzędu. Liderka rankingu tenisistek pokonała w finale 4. na świecie Kazaszkę Jelenę Rybakinę 7:6 (10-8), 6:2.
Polka spisywała się w stolicy Kataru bardzo dobrze od pierwszego meczu i w drodze do finału żadna z rywalek nie sprawiła jej większych problemów, a w sumie oddała im tylko 11 gemów (w półfinale otrzymała walkowera od Czeszki Karoliny Pliskovej). Natomiast sobotni mecz był pełen nerwów z obydwu stron siatki, również obustronnych niewymuszonych błędów, ale chwilami reżyserem wydarzeń na korcie był silny porywisty wiatr.
Już na otwarcie Iga straciła serwis, w drugim gemie nie wykorzystała dwóch "break pointów" by od razu odrobić stratę. Jej sytuacja stała się jeszcze trudniejsza, gwy ponownie przegrała podanie na 1:4.
Punktem zwrotnym okazało się jednak pechowe zranienie rakietą w nogę przez Rybakinę, co wymusiło pomoc medyczną. To wyraźnie wytrąciło ją z rytmu i po jej stronie pojawiły się niewymuszone błędy. Tę sytuację świetne wykorzystała Świątek zdobywając cztery kolejne gramy i obejmując po raz pierwszy prowadzenie 5:4, a nastęnie doprowadziła do tie-breaka.
Losy pierwszej partii rozstrzygnęły się po 87 minutach, a w dodatkowej rozgrywce Polka prowadziła 6-4, ale rywalka obroniła dwa setbole i sama wyszła na 7-6, ale ostatecznie zwycięsko wyszła z niej Iga 10-8.
W drugiej sytuacja układała się już po myśli Świątek, która zdobyła "breaka" na 2:1 i drugiego na 5:2, zanim chwilę później zakończyła z sukcesem trwające dwie godziny i 17 minut spotkanie.
Był to piąty oficjalny pojedynek tych tenisistek, a po raz drugi lepsza okazała się Polki.
Z Dauchy Iga udała się do Dubaju, gdzie wystąpi w kolejnym turnieju rangi WTA 1000, a udział w nim rozpocznie od drugiej rundy. W pierwszej wystąpią za to Magda LInette (AZS Poznań) i Magdalena Fręch (PZT Team/KS Górnik Bytom).
Fot. Twitter/@WTA