Finały Chwalińskiej i Pawelskiego w ITF World Tennis Tour
Maja Chwalińska (PZT Team/BKT Advantage Bielsko-Biała) wystąpiła w finale turnieju ITF W50 w Nonthaburi. O tytuł w singlu w ITF M25 w Loughborough otarł się Martyn Pawelski (PZT Team/KS Górnik Bytom).
Chwalińska stworzyła w Tajlandii udany duet z Japonką Yuki Naito i były bliskie końcowego sukcesu, ale w finale uległy nieznacznie Czeszce Annie Siskovej i Ksenii Zajcewej 5:7, 6:7 (3-7).
Wcześniej polsko-japońska para pokonała reprezentantki Tajlandii Chompoothip Jundakate i Watsachol Sawatdee 6:3, 6:0, Meksykankę Fernandą Contreras i Amerykankę Carherine Harrison 6:3, 6:4 oraz Jekaterinę Maklakową i Jekaterinę Jaszinę 6:3, 7:6 (7-0). W singlu Polka odpadła wcześniej w drugiej rundzie.
Zawodniczka PZT Team wraca z Tajlandii do domu, a po krótkim odpoczynku wróci do Touru pod koniec stycznia i wystąpi w imprezie ITF W75 w Porto.
Natomiast w turnieju ITF M25 w Loughborough do finału gry pojedynczej dotarł Martyn Pawelski, a w nim w ciągu godziny i 50 minut przegrał 4:6, 4:6 z Brytyjczykiem Kylem Edmundem, który kilka lat temu był 14. w rankingu ATP Tour. W piątek zawodnik PZT Team wygrał w półfinale w trzech setach z Amerykaninem Cannonem Kingsleyem 3:6, 6:3, 7:6 (7-4).
Wcześniej Martyn uporał się kolejno z Łotyszem Robertem Strombachsem (nr 3.) 7:6 (7-5), 6:4, Francuzem Amaury Raynelem 6:4, 6:4 i Brytyjczykiem Antonem Matusevichem 6:4, 6:7 (4-7), 6:2.