Zuzanna Pawlikowska (CKT Grodzisk Mazowiecki) osiągnęła pierwszy finał w singlu i drugi w deblu w cyklu ITF World Tennis Tour. Zawodniczka PZT Team dokonała tego w turnieju rangi W15 w Sharm El-Sheik.

Pawlikowska ponad miesiąc spędziła w Egipcie i miała wracać do kraju przed tygodniem, ale postanowiła zostać tam dłużej i dodatkowy start okazał się świetną decyzją. 18-latka z Wrocławia w niedzielę w walce o tytuł w turnieju uległa nieznacznie 5:7, 6:7 (3-7) Alisie Kummel. Wcześniej wygrała tam dwa mecze w eliminacjach, a w głównej drabince kolejne cztery i po raz pierwszy w grze pojedynczej przeszła w zawodowym Tourze dalej, niż do ćwierćfinału.

Jednocześnie stworzyła zgrany debel z Egipcjanką Yasmin Ezzat, a były rozstawione z numerem drugim. Po trzech zwycięskich pojedynkach w meczu o tytuł przegrały z Kummel i Jekateriną Makarową 4:6, 0:6. Był to drugi finał Polki w ITF World Tennis Tour, ponieważ w sierpniu osiągnęła tę sama fazę w imprezie ITF W25 - Fale Loki Koki Tennis Cup w Bydgoszczy, zaliczanej do cyklu PZT Polish Tour - Narodowy Puchar Polski 2023.

Pawlikowska w w Sharm El-Sheik wcześniej była w ćwierćfinale gry pojedynczej oraz dwóch półfinałach w deblu, w tym jeden z Zuzanną Bednarz (KS "Górnik" Bytom).

Druga z zawodniczek PZT Team wystąpiła w czterech turniejach, do dwóch przebiła się przez eliminacje, a w głównych drabinkach wygrała jeden mecz. W grze podwójnej Bednarz była w finale, a potem w dwóch ćwierćfinałach i na koniec w półfinale.

W egipskim kurorcie wystąpiła też Olivia Bergler (KS Górnik Bytom/PZT Team), która w trzech występach dwukrotnie odpadała w 2. rundzie, a w deblu raz awansowała do ćwierćfinału.

Natomiast w dwóch imprezach ITF wystartowała tam także Weronika Ewald (Gdańska Akademia Tenisowa). Zawodniczka PZT Team dotarła do ćwierćfinału w singlu i w deblu, po czym wróciła do kraju.