Trójka z PZT Team byłaA bliska tytułów w ITF World Tennis Tour
Troje tenisistów PZT Team: Martyna Kubka (CKT Grodzisk Maz.), Daniel Michalski (Mera Warszawa i Olaf Pieczkowski (KT Jakubowo-Olsztyn) było w niedzielę blisko odniesienia zwycięstw w cyklu ITF World Tennis Tour.
Dosłownie o krok od zdobycia drugiego w karierze tytułu w cyklu ITF, w dodatku w odstępie miesiąca po triumfie w turnieju W15 w egipskim Sharm El-Shejk, była w niedzielę Martyna Kubka. Zawodniczka PZT Team, która w ostatnich tygodniach błyszczy formą i odnosi sukcesy również w deblu, uległa w finale imprezy wyższej rangi ITF W25 w Stambule 4:6, 6:3, 1:6 reprezentantce Finlandii Anastasii Kulikovej.
O 12. tytuł w karierze, a piąty w turniejach ITF M25 rozgrywanych w Santa Margherita di Pula, otarł się Daniel Michalski (WKT Mera Warszawa). Zawodnik PZT Team, specjalizujący się w grze na nawierzchni ziemnej, świetnie czuje się na Sardynii, co potwierdził w tym tygodniu.
Jednak w niedzielnym finale rozstawiony z numerem trzecim Polak przegrał z turniejową „jedynką” Hiszpanem Oriolem Rocą-Batallą 6:2,1:6, 4:6. W sumie w niedzielę aż siedmioro Polaków walczy w singlu finałach różnych turniejów, od ATP 500, przez ITF W100 i ITF 25, po ITF M15.
W tym ostatnim, w Monastyrze, wystąpił Olaf Pieczkowski (KT Jakubowo-Olsztyn), ponosząc porażkę w ciągu 61 minut, z rozstawionym z numerem drugim Hiszpanem Alberto Barroso Camposem 1:6, 1:6. Był to drugi w karierze finał zawodnika PZT Team, który we wrześniu wygrał imprezę tej samej rangi w Szczawnie-Zdrój, zaliczaną do cyklu PZT Polish Tour – Narodowy Puchar Polski.
Pieczkowski był w ten weekend blisko końcowego sukcesu również w deblu, w którym startował w parze z Niemcem Maksem Wiskandtem. W decydującym meczu, w sobotę, para numer trzy w drabince, przegrała nieznacznie w super tie-breaku z Algierczykiem Samirem Hamzą-Reguigiem i Francuzem Cyrilem Vandermeersch em (nr4.) 4:6, 6:3, 8-10.