Katarzyna Kawa przegrała z Włoszką Lucrezią Stefanini 4:6, 1:6 w 1/8 finału turnieju WTA 250 w Monastyrze. Polka występuje jeszcze w deblu razem z Magdaleną Fręch. Zawodniczki PZT Team są już w ćwierćfinale.

Dzień wcześniej startująca z "dziką kartą" Kawa (BKT Advantage Bielsko-Biała) sprawiła dużą niespodziankę eliminując w trzech setach 38. w rankingu WTA Włoszkę Martinę Trevisan, rozstawioną z numerem trzecim w drabince. Jednak dzisiaj Polka, 217. na świecie, przegrała z z zawodniczką skklasyfikowaną na 125. miejscu.

Początek środowego pojedynku nie dawał zbytnich powodów do optymizmu, bowiem Kasia nie mogła złapać właściwego rytmu, często się myliła, a skutkiem tego były cztery pierwsze gemy łatwo zdobyte przez rywalkę.

Wtedy nastąpił zdecydowany zwrot akcji, bo to zawodniczka PZT Team zaczęła przejmować inicjatywę w grze, coraz pewniej zdobywała punkty i całkowicie odrobiła straty wyrównując na 4:4. Włoszka zażegnała jednak chwilowy kryzys. Rozstrzygnęła na swoją korzyść trwającego 42 minuty seta 6:4, oddając przeciwniczce zaledwie dwa punkty w dwóch ostatnich gemach.

Druga partia toczyła się już pod dyktando Stefanini, która objęła prowadzenie 2:0, po czym nieoczekiwanie straciła podanie. Jednak błyskawicznie odrobiła tę stratę, zdobyła cztery następne gemy i wygrała pewnie mecz po godzinie i 13 minutach.

W czwartek Kawę czeka walka o półfinał w grze podwójnej, do której zgłosiła się z Magdaleną Fręch (KS Górnik Bytom). Duet PZT Team czeka w ćwierćfinale pojedynek z rozstawionymi z numerem trzecim Weronika Falkowska (PZT Team/KS Górnik Bytom) i Czeszka Anna Siskova.

Fręch w Monastyrze uległą w pierwszej rundzie singla 2:6, 6:0, 4:6 Hiszpance Nurii Parrizas-Diaz. Natomiast Falkowska przegrała pierwszy mecz w eliminacjach.

Wszystkie trzy tenisistki PZT Team zostały powołane przez kapitana Dawida Celta do reprezentacji kraju, która z "dziką kartą" wystąpi w Billie Jean King Cup Finals 2023 (7-12 listopada). Liderką drużyny będzie w Sewilli 23. w rankingu WTA Magda Linette (AZS Poznań). Polki spotkają się w grupie C z Kanadą (9 listopada) i Hiszpanią (10 listopada).

Fot. Monika Piecha.