WTA 1000 w Pekinie – Fręch uległa Boulter
Magdalena Fręch (PZT Team/KS Górnik Bytom) uległa w trzech setach Brytyjce Katie Boulter 4:6, 6:3, 2:6 w pierwszej rundzie turnieju WTA 1000 na twardych kortach w Pekinie.
Obie tenisistki awansowały do głównej drabinki China Open 2023 po przejściu dwóch rund eliminacji. Polka zajmuje obecnie 69. miejsce w rankingu WTA, a jej niedzielna rywalka jest 54. na świecie. Było to ich drugie spotkanie, a poprzednie w 2017 roku w portugalskim Obidos wygrała w trzech setach tenisistka PZT Team.
Początek ich spotkania w Pekinie był udany dla Magdaleny, która z przewagą „breaka” objęła prowadzenie 2:0. Jednak potem do głosu doszła Brytyjka, która zdobyła cztery następne gemy. Fręch odrobiła stratę i wyrównała na 4:4, ale zaraz po tym zaskakująco łatwo straciła swoje podanie. Serwująca na seta Boulter wykorzystała już pierwszego z dwóch setboli na 6:4.
Już w trzecim gemie drugiej partii Brytyjka przełamała podanie rywalki wychodząc na 2:1. Ale wtedy nastąpił radykalny zwrot akcji, głównie za sprawą ryzykownej i odważnej gry Polki. Chociaż było dużo nerwów i nie udało jej się uniknąć błędów, również serwisowych, to wygrała cztery następne gemy i zrobiło się 5:2.
Przy 5:3 serująca coraz skuteczniej Fręch wykorzystała dopiero piątą piłkę setową i wyrównała stan meczu. Jednak otwarcie decydującej partii należało do Boulter, która dzięki „breakowi” uzyskanemu w drugim gemie szybko odskoczyła na 3:0, a potem na 5:1, dzięki kolejnemu przełamaniu.
Fręch udało się odrobić stratę jednego „breaka”, ale potem przy 2:5 sama nie zdołała utrzymać własnego serwisu, choć przy 0-40 obroniła jednego meczbola. Jednak to Brytyjka mogła cieszyc się z awansu do drugiej rundy wywalczonego po dwóch godzinach i 15 minutach.
W niedzielę do 1/8 finału gry podwójnej awansowała Magda Linette (AZS Poznań) w parze z Amerykanką Peyton Stearns. W pierwszej rundzie ograły 6:1, 7:6 (7-5) Annę Blinkową i Anastazję Potapową. Teraz w pojedynku o miejsce w ćwierćfinale Magda i Peyton spotkają się z Kanadyjką Gabrielą Dabrowski i Nowozelandką Erin Routliffe, rozstawionymi z numerem czwartym.
Już wczoraj Linette sprawiła sporą niespodziankę, eliminując w pierwszej rundzie singla byłą liderkę rankingu WTA – Wiktorię Azarenkę (14.) 5:7, 6:1, 6:2. Teraz na drodze 25. na świecie poznanianki stanie Amerykanka Jennifer Brady, numer 92. w klasyfikacji tenisistek.
Foto: @Twitter/Magdalena Fręch (@MFrech97)