Znajdujesz się: PZT > AKTUALNOŚCI

LOTTO Kozerki Open – półfinały bez Polaków

Bez polskich tenisistów rozegrane zostaną piątkowe półfinały challengera ATP – LOTTO Kozerki Open. W czwartek swoje mecze w 1/4 finału przegrali dwaj zawodnicy PZT Team i miejscowego Centralny Klub Tenisowy Grodzisk Mazowiecki – Kacper Żuk i Maks Kaśnikowski.

Żuk przegrał po południu 3:6, 4:6 ze Szwedem Eluasem Ymerem, rozstawionym z numerem szóstym.

To właśnie Szwed lepiej rozpoczął mecz, bowiem z przewagą „breaka” wywalczonego już w trzecim gemie odskoczył na 3:1. Zaraz po tym sam oddał Kacprowi serwis, by od razu odrobić stratę i wyjść na 4:2.

W siódmym gemie Ymer znowu miał poważne problemy z utrzymaniem własnego podania, ale Polak nie wykorzystał swoich szans na zbliżenie się do rywala i zrobiło się 5:2. Potem przy stanie 5:3 szwedzki tenisista wykorzystał pierwszego setbola, po 47 minutach gry.

- To był słaby początek w moim wykonaniu, dużo błędów, a przeciwnik był bardzo solidny, Tak naprawdę w pierwszym secie to on wygrał, bo ja robiłem proste błędy. Potem się trochę odblokowałem, grałem bardziej agresywnie i miałem swoje momenty. Trochę nie wykorzystałem szans, a parę razy też trochę pechowo, bo w ważnych momentach on zagrał mi w linię. Ja szukałem czegoś więcej i nie zawsze mi wychodziło, a on grał po prostu swoją solidną grę To bardzo niewygodny rywal. Znam go, parę razy trenowałem z nim jak byłem w Szwecji. To jest nieprzyjemny tenis, bo on potrafi przytrzymać wymianę, potrafi też atakować i jak dzisiaj poczuł rytm to od razu zaczął kontratakować - powiedział Żuk.

W drugiej partii Polak objął prowadzenie 2:1, ale po utracie serwisu pozwolił rywalowi wyjść na 4:2. Odrobił jednak stratę i doprowadził do wyrównania na 4:4, ale dwa ostatnie gemy znowu zdobył Ymer i zwyciężył po godzinie i 41 minutach.
- Myślę, że do końca roku już pozostanę na twardych kortach. Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu zagram turniej ITF 25-tkę Portugalii, może nawet zostanę tam. A potem będę próbował startować w challengerach, ale już na pewno tylko na hardzie - dodał Żuk.

Wcześniej Maks Kaśnikowski, również zawodnik miejscowego CKT Grodzisk Maz., przegrał 0:6, 2:6 z Holendrem Jesperem de Jongiem, rozstawionym z numerem piątym, który będzie półfinałowym rywalem Ymera.

- Nie wiem, co się dzisiaj stało. Nie potrafię w żaden sposób skomentować tego mecz – powiedział schodząc z kortu Kaśnikowski, któremu się nie udało zrewanżować Holendrowi za niedawno porażkę w jednej z zagranicznych lig.

De Jong grał w czwartek niemal perfekcyjnie. Prawie cały czas prowadził grę, łatwo przejmował inicjatywę w wymianach, nadawał im niesamowitego tempa, świetnie serwował i do tego rzadko popełniał niewymuszone błędy. Zdobył pierwsze siedem gemów w meczu, zanim Maksowi uda o się po raz pierwszy utrzymać własne podanie na 1:1 w drugim secie.

Jednak kilka minut później Holender ponownie go przełamał i odskoczył dzięki temu na 4:1. Drugiego gema w tym pojedynku Kaśnikowski zapisał na swoim koncie na 2:4, ale w ostatnim znowu stracił serwis i przegrał cały trwający 61 minut mecz.

W przyszłym tygodniu Maks wystąpi w turnieju ITF M25 - Talex Open na kortach AZS-u Poznań, zaliczanym do cyklu PZT Polish Tour – Narodowy Puchar Polski 2023.

Pierwszym półfinalistą tegorocznej edycji został Denis Jewsiejew z Kazachstanu, po wygranej 6:3, 3:6, 7:6 (7-5) z Francuzem Maximem Janvierem. Jutro Jewsiejew, który rundę wcześniej wyeliminował broniącego tytułu Czecha Tomasa Machaca (był najwyżej rozstawiony) spotka się z Benjaminem Hassanem. Tenisista z Libanu po południu okazał się lepszy od Rumuna Mariusa Copila 7:5, 6:1.

W drugiej edycji challengera ATP w Kozerkach wystartowało w singlu pięciu polskich tenisistów, a trzech z nich przegrało pierwsze swoje mecze: Filip Peliwo (BKT Advantage Bielsko-Biała) oraz posiadacze „dzikich kart” 17-letni Tomasz Berkieta (PZT Team/Legia Tenis & Golf Warszawa) i Martyn Pawelski (PZT Team/KS Górnik Bytom), srebrny medalista tegorocznych 97. Narodowych Mistrzostw Polski w Bytomiu.

W imprezie nie powiodło się Polakom w grze podwójnej - wszyscy odpadli w pierwszej rundzie: duet Łukasz Kubot (CKT Grodzisk Maz.) i Kacper Żuk, Maks Kaśnikowski w parze z Szymonem Kielanem (PZT Team/KS Górnik Bytom) oraz Szymon Walków (PZT Team/Redeco Wrocław) z Rumunem Mariusem Copilem.

Fot. Piotr Kucza.

Partner Strategiczny PZT - LOTTO

Partner Główny PZT - MSiT

Partner Główny Tenisa Młodzieżowego - PGE

Partner Główny - T-Mobile

Partner Główny WTA125 Polish Open- m.st. Warszawa

Partner Główny WTA125 Polish Open-AKTYWNA WARSZAWA

Główny Mecenas Polskiego Związku Tenisowego

Partner PZT - Ziaja Polska

Partner PZT - Metalplast

Oficjalny Sponsor PZT - Fale Loki Koki

Partner Generalny - Car Net

Partner Główny - DrogBruk

Partner - Festina

Partner - Solar

Partner medialny - Polsat sport

Patron Medialny - Tenis Magazyn

Partner Generalny - Solano

Oficjalny Sponsor Reprezentacji Mężczyzn - Recman

Partner Halowego PP 2023 - BORYS TEAM

Oficjalna Woda - Jantar

Partner Bohdan Tomasszewski Cup - m.st. Warszawa

Partner Narodowego Dnia Tenisa - AKTYWNA WARSZAWA

Partner Techniczny - Joma

Partner wydarzeń dla dzieci

Partner Tenis 10 - Babolat

Oficjalny Sklep PZT

Partner Medyczny - Rehasport

Partner Technologiczny

Oficjalna Piłka - Tretorn

Partner Generalny - Regent

Partner Technologiczny

Zapraszamy do Sklepu Kibica!

POLSKI ZWIĄZEK TENISOWY
ul. Konduktorska 4 lok.19/U
(wejście I, parter).
00-775 Warszawa
tel. (48-22) 122 12 00, 122 12 01
fax. (48-22) 122 12 11
e-mail: pzt@pzt.pl
Rachunek opłat statutowych: Bank Pekao S.A.
20 1240 1037 1111 0011 1172 8672
Rachunek Kolegium Sędziów: Bank Pekao S.A.
61 1240 1037 1111 0011 1172 8904
Dane do faktur:
Polski Związek Tenisowy
ul. Konduktorska 4 lok.19/U
00-775 Warszawa
NIP: 526-21-70-384
Copyright Polski Związek Tenisowy.
All rights reserved
projekt i wykonanie e-ARES Sp. z o.o.