Polacy znów świetnie spisywali się w turniejach ITF World Tennis Tour. Zwycięstwo deblowe we Wrocławiu odniósł Szymon Kielan, w finałach singla za granicą byłi: Katarzyna Kawa, Filip Peliwo i Paweł Ciaś.

Kielan (PZT Team/KS Górnik Bytom) odniósł ósme zwycięstwo w grze podwójnej w karierze, a pierwsze w tym sezonie. W ubiegłym roku wygrał aż siedem imprez rangi ITF M15 z różnymi partnerami.

We Wrocławiu Szymon stworzył zgrany debel z Kiriłem Kiwatcewem i razem wygrali turniej ITF M15 - Beckhoff Tennis Cup (pula nagród 15 tys. dol.). W sobotnim finale duet rozstawiony z numerem 2. pokonał na korcie centralnym Olimpic Club Czechów Davida Poljaka i Daniela Paty’ego (nr 4.) 6:1, 6:3.

Natomiast w niedzielę tytuł wywalczył Portugalczyk Oliveira Goncalo (nr 1.), który ograł Czecha Jiriego Bernata 6:2, 6:4. Z Polaków w singlu najlepiej spisał się Micał Mikuła (SIKT Płock) dochodząc do ćwierćfinału.

Był to drugi przystanek na mapie tegorocznego PZT Polish Tour – Narodowy Puchar Polski 2023. Składa się on z dziewięciu turniejów zaliczanych do ITF Tennis World Tour o różnej randze - od 15-tysięczników, przez ITF 25 po ITF W40, w którym w drugiej połowie sierpnia we Wrocławiu będą rywalizować tenisistki.

Teraz „narodowym Tourze” nastąpi krótka przerwa do sierpnia. A już w dniach 9-16 lipca na kortach KS Górnik Bytom odbędą się 97. Narodowe Mistrzostwa Polski.

W sobotę bliska końcowego sukcesu w imprezie ITF W25 we włoskim Tarvisio była Katarzyna Kawa (PZT Team/BKT Advantage Bielsko-Biała), która osiągnęła tam finał. W decydującym pojedynku uległa jednak 1:6, 6:4, 2:6 Chorwatce Petrze Marcinko, turniejowej „jedynce”. We wcześniejszych czterech meczach Polka nie straciła seta.

Drugi tydzień startów w Netanji przyniósł Filipowi Peliwo (BKT Advantage Bielsko-Biała) drugi finał osiągnięty w grze pojedynczej. W poprzednią niedzielę musiał uznać wyższość Martyna Pawelskiego (PZT Team/KS Bielsko Biała), natomiast tym razem walkę o tytuł przegrał tam z najwyżej rozstawionym zawodnikiem gospodarzy Yshaiem Olielem 6:1, 6:7 (5-7), 2:6.

Natomiast Pawelski pechowo wylosował na otwarcie turniejową „jedynkę” Izraelczyka Edana Leshema i uległ mu 6:7 (4-7), 4:6.

W turnieju ITF M15 w Celji do finału dotarł Paweł Ciaś (KT Kubala Ustroń), który potwierdził, że się dobrze czuje w Słowenii. Przed dwoma tygodniami również był w finale w Litji i tam triumfował, a potem osiągnał ćwierćfinał w Store. Tym razem w pojedynku o tytuł poniósł porażkę z rozstawionym z numerem trzecim Włochem Enrico Dalla-Valle 0:6, 1:6.

Drugi raz w karierze w półfinale turnieju ITF World Tennis Tour W15 znalazła się 17-letnia Weronika Ewald (PZT Team/Gdańska Akademia Tenisowa), ponownie w Monastyrze, gdzie była o krok od finału w listopadzie ubiegłego roku. Zwycięski marsz młodej Polki powtrzymała Egipcjanka Lamis Alhussein Avdek Aziz (nr 5.), z którą przegrała 6:4, 4:6, 2:6.

Iga Świątek zdecydowała się w ostatnim tygodniu poprzedzającym wielkoszlemowy turniej w Wimbledonie na start w turnieju WTA 250 na trawie w Bad Homburg (pula nagród 259 303 dolary). Liderka rankingu tenisistek dotarła tam do półfinału, który oddała Włoszce Lucii Bronzetti walkowerem w wyniku niedyspozycji żołądkowej i gorączki. Wcześniej pokonała tam kolejno: Niemkę Tatianę Marię 5:7, 6:2, 6:0, potem Szwajcarkę Jil Teichmann 6:3, 6:1 oraz Annę Blinkovą 6:3, 6:2.