Maja Chwalińska (PZT Team/BKT Advantage Bielsko-Biała) wyeliminowała rozstawioną z numerem drugim Włoszkę Lucrezię Stefanini 6:2, 6:1 w pierwszej rundzie eliminacji do wielkoszlemowego Roland Garros.

Włoszka, zajmująca 105. miejsce w rankingu WTA, była faworytką spotkania, jednak we wtorek na korcie warunki dyktowała w pełni Polka, która po serii kontuzji jest obecnie sklasyfikowana 240 pozycji niżej.

Tylko początek mógł rodzić pewien niepokój, bowiem Stefanini z przewagą jednego „breaka” odskoczyła na 2:0. Jednak kolejne dziesięć gemów zdobyła zawodniczka PZT Team.

Włoszka przerwała zwycięską serię Mai dopiero w piątym gemie drugiej partii, ale nic więcej nie udało jej się już osiągnąć w trwającym 77 minut meczu.

Kolejną rywalką tenisistki BKT Advantage Bielsko Biała będzie Maria Timofiejewa, a miejsce w głównej drabince w #Paryż dają trzy zwycięstwa odniesione w
21-letnia Chwalińska zgłosiła się do eliminacji korzystając z zamrożonego” rankingu sprzed kontuzji, dzięki temu mogła wystartować na kortach ziemnych im. Rolanda Garrosa. W tym sezonie, po powrocie do gry, rywalizowała głównie w w imprezach z cyklu ITF World Tennis Tour.

W pierwszej rundzie eliminacji nie powiodło się Katarzynie Kawie (PZT Team/BKT Advantage Bielsko-Biała), która przegrała w trzech setach z Kanadyjką Carol Zhao 4:6, 7:5, 1:6.

Prawo gry w Roland Garros 2023 w singlu mają zapewnione trzy reprezentantki Polski: broniąca tytułu Iga Świątek, Magda Linette (AZS Poznań) oraz Magdalena Fręch (PZT Team/KS Górnik Bytom). Fręch poleci do Paryża w środę i tam będzie trenować przed rozpoczęciem drugiej tegorocznej „lewy” Wielkiego Szlema. Natomiast Linette występuje w tym tygodniu w turnieju WTA 250 w Strasbourgu, w którym jest najwyżej rozstawiona w drabince.

We wtorek poznanianka spędziła na korcie dwie godziny i 17 minut, zanim pokonała w pierwszej rundzie 4:6, 6:2, 6:2 z Hiszpankę Cristinę Bucsę. W środę, w 1/8 finału, stanie na jej drodze Anastazja Pawliuczenkowa.