ATP 1000 w Madrycie - Hurkacz lepszy od Gasqueta
Rozstawiony z numerem 12 Hubert Hurkacz pokonał Francuza Richarda Gasqueta 6:7 (9-11), 6:4, 7:5 i awansował do trzeciej rundy turnieju ATP 1000 w Madrycie. W niej zagra z Chorwatem Borną Corciem (17.).
Wrocławianin spadł ostatnio na 15. pozycję w rankingu ATP, a w stolicy Hiszpanii jest rozstawiony z numerem 12. Natomiast Gasquet to były siódmy tenisista świata i bardzo doświadczony rywal.
Pierwsza partia była bardzo wyrównana i chociaż w trzecim gemie Polak musiał bronić trzy „break pointy”, to nie doszło w nim do żadnych przełamań. Bardzo zacięty i pełen zwrotów akcji był decydujący o jej losach tie-break, który Gasquet rozpoczął od prowadzenia 5-1.
Hurkacz wyrównał, ale przy 5-6 musiał bronić setbola, zanim szala lekko zaczęła się przechylać na jego stronę. Wychodził potem na 7-6, 8-7 i 9-8, jednak nie wykorzystał żadnej z trzech okazji na zakończenie partii. Na dodatek przegrał trzy ostatnie wymiany i to Francuz rozstrzygnął na swoją korzyść tie-breaka 11-9.
W drugiej partii kluczowy okazał się „break” wywalczony przez Huberta w piątym gemie. Tę przewagę wykorzystał, chociaż mógł już wcześniej zamknąć ją, ale prowadząc 5:3 przy serwisie rywala nie wykorzystał dwóch setboli. Chwilę później utrzymał swoje podanie bez straty punktu.
Decydujący set świetnie rozpoczął Gasquet, który szybko odskoczył na 4:1, a potem także na 5:2. Ale wtedy nastąpił zaskakujący zwrot akcji, bowiem kolejne pięć gemów zapisał na swoim koncie Hurkacz i to on cieszył się ze zwycięstwa po dwóch godzinach i 26 minutach gry.
W niedzielę w meczu o miejsce w 1/8 finału rywalem wrocławianina będzie 20. w rankingu ATP Borna Corić.
Natomiast w sobotę występ w Madrycie rozpocznie debel Jan Zieliński (PZT Team/Centralny Klub Tenisowy Grodzisk Mazowiecki) i Hugo Nys z Monako. Po drugiej stronie siatki staną Austriacy Alexander Erler i Lucas Miedler.